rszper

 Info

baton rowerowy bikestats.pl

 Moje rowery

micro-cargo 13581 km
Unpluged Dziecio-zidło 65 km
[A] Trekken
Mamachari II 93 km
Rando V (testy) 338 km
[A] Czerwony Karzeł 2722 km
Fargo 2636 km
[A] Rando 0
[A] commuter 2013
[A] Gazelka 1948 km
[A] Kona 1sze podejście
[A] Wygibas 652 km
[A] Rando nr II 466 km
[A] regina 1 218 km
[A] fattie
[A] Epic III-ci 56 km
[A] pozioma 272 km
[A] Tequesta 525 64 km
[A] Bravado 162 km
[A] Epik 685 km
[A] Tequesta 4054 km
[A] Malcesine 786 km
[A] C'dale
[A] Gary 214 km
[A] romek 530 km
turysta na 4 nogi 1724 km
[A] cyclo-X 1167 km
[A] Szkot 592 km
[A] Kila 402 km
[A] Rando nr IV 478 km
[A] Luźny Wycieczkowiec 378 km
[A] Gasieniczka 700 km
[A] awol 2072 km
[A] 9 2342 km
[A] Brzydal 2039 km
[A] DMT 708 km
[A] Prosiak 650 km
[A] CX
[A] Rando nr I 1267 km
[A] Stumpie 89 4980 km
[A] Rando nr I i pół 346 km
[A] wsiowy 1869 km
[A] Rando nr III 105 km
[A] 80's Klunkjer 247 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(25)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rszper.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2011

Dystans całkowity:313.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:12:01
Średnia prędkość:26.05 km/h
Maksymalna prędkość:56.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:172 (86 %)
Maks. tętno średnie:149 (76 %)
Suma kalorii:12329 kcal
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:28.45 km i 1h 05m
Więcej statystyk

zacmione runowanie

Wtorek, 4 stycznia 2011 | dodano:04.01.2011 Kategoria runo
  • Temp.: -2.0°C
  • HRmax: 161 ( 80%)
  • HRavg 135 ( 68%)
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Czas 26:43
sr tetno 135bpm (w porywach mieslismy 161bpm)
kcal 446 (nie obczajam, skad sie tyle bierze???)

Dzisiaj weszlismy w drugi tydzien treningowy ze zwiekszeniem objetosci koncowego biegu do 10min. Bylo lajtowo, chociaz naciagnieta noga daje sie we znaki.
Warunki mgliste, dopiero po 12tej wyszlo slonce. Wiszacy w powietrzu niepokoj o gestosci szatanskiej spermy, ma zapewne cos wspolnego z czesciowym zacmieniem slonca...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Na obiad probowalem zrealizowac przepis z poradnika BikeWorldu na kuleczki serowe. Spodziewalem sie czegos bardziej przypominajacego kulki z sera w wersji imprezowej (na surowo z "niespodzianka" typu oliwka/piri-piri ukryta wewnatrz). Tymczasem wyszlo cos takiego:



co nalezaloby powiedziec to, ze przepis nie zawieral nic na temat skladnikow SMAKOWYCH oprocz "aromatu" (nieokreslonego). Zadnego cukru/slodzika/soli/przyprawy itp. Z tego tez wzgledu za-eksperymentowalem z oliwkami, pestkami dyni, kurkuma wraz z orzechem wloskim, migdalami, siemieniem lnianym wraz z przyprawa wloska......
Efekt? Po pierwsze popelnilem blad wykladajac je na folie (przykleily sie i w ten sposob utracilem chrupiace spody ;( ). Po drugie wlasciwie, mimo zapobiegawczo dodanej szczypty soli... to cos nie ma smaku!!! Jedynie wersja z przyprawa oraz ta z pestkami dyni nadawaly sie do spozycia. Fakt jest nastepujacy - nalezaloby przepis uzypelnic o bakalie oraz troche jakiegos cukru/miodu. Z w polaczeniu nawet ze zwyklymi rodzynkami, mielibysmy calkiem przyjemne pseudo-ciasteczka serowe, o duzej zawartosci bialka, blonnika, oraz mineralow i witamin zwiazanych z nabialem i otrebami/ziarnami (glownie rozne B).

W kazdym razie sluze przepisem (plus za bardzo duzy poziom sycenia pustego zoladka:D!)

trenazer - Brunatny koniec

Poniedziałek, 3 stycznia 2011 | dodano:03.01.2011 Kategoria trenazer
  • DST: 27.00km
  • Czas: 01:05
  • VAVG 24.92km/h
  • VMAX 56.90km/h
  • HRavg 100 ( 51%)
  • Kalorie: 920kcal
  • Sprzęt: [A] cyclo-X
  • Aktywność: Jazda na rowerze
dist 27.38
czas 1h 05min
sr 25.77
max 56.9

odczyt 1h 14min
sr 100bpm
kalorie 920kcal

Wciaz zadziwiaja mnie odczyty z budzika. Choc wiekszosc czasu staralem sie trzymac okolo 120-125bpm (~64%), a momentami osiagalem nawet 151 (to chyba 75-76%) przy kreceniu na stojaka, srednia wyszla 100!!! Z tego jakies 20min faktycznie bylo na poziomie 90-100 z uwagi na koniecznosc rozgrzewki/zwolnienia.

W kazdym razie, zakonczylismy krotka znajomosc z Brunem :)
Jak mozna bylo sie spodziewac po S.B.Cohenie i tym razem kloaczny humor idzie w parze z tematyka spolecznie zaangazowana. Najslawniejszy Austriak zaraz po Hitlerze rusza na podboj LosAngeles (po porazkach w Europie;) Dla siedzacego na trenazerku, moze sie okazac momentami wrecz niebezpieczna (wybuchy smiechu potrafia zaburzyc oddech i rowna prace serca;) Nie chcac zdradzac szczegolow wspomne tylko o wizycie na spotkaniu swingerow, gdzie pewna niewyzyta dama probuje pomoc koledze Bruno porocic na wlasciwa heterycka droge zycia. Oczywiscie mamy tez drugie dno, choc sam nie wiem czy po sadach Aliego G ciagnac powinni urazeni estetyka gejowska czlonkowie stowarzyszen typu "Straight power" czy raczej wystepujacy pod teczowym sztandarem bojownicy o rowne prawa dla mniejszosci seksualnych. Obrazeni powinni sie czuc wszyscy, jazda po bandzie to tu normalka. Dla mnie bomba ze wzgledu na totalne zlekcewazenie wszelkich regul politycznej poprawnosci.
Drugim waznym watkiem jest parcie do slawy Bruna, coz zeby byc slawnym zrobi literalnie WSZYSTKO, zreszta nie on sam, co obrazuje ankieta przeprowadzana wsrod rodzicow przyszlych gwiazd (angazujacych maluchow w sceny radosnego ukrzyzowania itd;)

generalnie BOMBA - poprzednie produkcje Cohena wymiekaja, poziom gagow jest niski, ale szczerosc aktora powala na lopatki.

pedalowanie w nowy rok wraz z.. (cdn. bo nie skonczylem ogladac;)

Sobota, 1 stycznia 2011 | dodano:02.01.2011 Kategoria trenazer
  • DST: 16.00km
  • Czas: 00:44
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 34.70km/h
  • HRavg 99 ( 50%)
  • Kalorie: 574kcal
  • Sprzęt: [A] cyclo-X
  • Aktywność: Jazda na rowerze
dist 16.29
max 34.7
sr 22.55
czas 44min
------------
odczyt 47min
sr bpm 99
kcal 574
------------

wreszcie jakas kinematografia z wyzszej (choc niskiej) polki, jak skoncze to zalacze :)