- Kategorie bloga:
- bp.9
- epic.42
- górki.66
- miesto.1727
- obczyzna.21
- PODSUMA.10
- runo.49
- sakwy.51
- tandemowo.18
- traska.488
- trenazer.31
- wycieczka wiekszego kalibru.66
- zima.22
podsum luty
Piątek, 28 lutego 2025 | dodano:28.03.2025
- DST: 50.00km
- Sprzęt: micro-cargo
- Aktywność: Jazda na rowerze
Było trochę ciepłych dni, nawet do Huty skoczyłem ze dwa razy, ale mi się urwała rd z krótkim wózkiem :(
Paszpo
Wtorek, 4 lutego 2025 | dodano:05.02.2025 Kategoria miesto
- DST: 15.00km
- Temp.: 2.0°C
- Sprzęt: micro-cargo
- Aktywność: Jazda na rowerze
Sloneczko, zimno
Podsum stycz
Piątek, 31 stycznia 2025 | dodano:04.02.2025 Kategoria miesto
- DST: 50.00km
- Sprzęt: micro-cargo
- Aktywność: Jazda na rowerze
Jeden tydzień był super ciepły (do 12-14st, na bluzę) i wtedy było jedzone na k23.
podsum 2024
Wtorek, 31 grudnia 2024 | dodano:14.01.2025
Podsumowując 2024 - jak rypnęło się w roku pandemii tak, albo i wcześniej kiedy obowiązki zaczęły narastać, tak trudno wrócić do czegokolwiek; I tak było lepiej niż w 2023...
Za to wspominam katastrofy:
*ukręcona oś - w piaście Chosen ukręciła się oś na wieczornym powrocie jesienią 2013, koło Kostrza; To był różowy Marin
*zerwany bębenek - pieski w syfnej piaście shimano się zaklinowały; raz było ostre, raz nic nie łapało. To było w Łomnicy w 2010, GT Tequesta; i to na słowackiej stronie; Potem urwała się też przerzutka. Wrócił cudem jak jakoś zaskoczyły pieski i już nie przestawał pedałować spod nadajnika nad Kremną aż do Łomnicy (z 10-kilknaście km)
*pęknięta rama - przy BB w 2024 w Rando-Viscouncie; Kilkanaście km powrotu do domu na dyndającej ramie...
*strzeliła nakrętka kontry w sterach - w czerwonym CX w 2010 i stery się rozkontrowały
*koło w 8kę przód - na krawężniku przed blokiem na Majora - w ostrzaku/Malcesine w 2013, ale koło miało niecałe 600g jakoś...
*a koło w 8kę z tyłu - w 2014? w Konie Unit jesienią, na zjeździe z Dalinu w stronę Harbutowic/Sułkowic. Koło na obr. CR-18 32h z piastą jakąś wydziwianą 36h; no musiało to strzelić... Dobrze że ktoś poratował cążkami/czy tam kluczykiem do szprych z marketu...
*Wybuch tylnej opony - w 2011 na kocich łbach w Rytrze na wyjeździe w B.Niski z Perełką
*urwane siodło - a potem na powrocie, na wysokości Florynki pękły railsy w siodle Bontragera
*wytarte do reszty łożyska w BB - raz w Giancie XTC w 2005/6r (isis). na górze Grodzisko w Tyńcu, a potem w 2018 w Bieszczadach (kwadrat)
+urywane przerzutki, łebki linek, łańcuchy, haki, dziurawione opony - nie raz, nie dwa...
Za to wspominam katastrofy:
*ukręcona oś - w piaście Chosen ukręciła się oś na wieczornym powrocie jesienią 2013, koło Kostrza; To był różowy Marin
*zerwany bębenek - pieski w syfnej piaście shimano się zaklinowały; raz było ostre, raz nic nie łapało. To było w Łomnicy w 2010, GT Tequesta; i to na słowackiej stronie; Potem urwała się też przerzutka. Wrócił cudem jak jakoś zaskoczyły pieski i już nie przestawał pedałować spod nadajnika nad Kremną aż do Łomnicy (z 10-kilknaście km)
*pęknięta rama - przy BB w 2024 w Rando-Viscouncie; Kilkanaście km powrotu do domu na dyndającej ramie...
*strzeliła nakrętka kontry w sterach - w czerwonym CX w 2010 i stery się rozkontrowały
*koło w 8kę przód - na krawężniku przed blokiem na Majora - w ostrzaku/Malcesine w 2013, ale koło miało niecałe 600g jakoś...
*a koło w 8kę z tyłu - w 2014? w Konie Unit jesienią, na zjeździe z Dalinu w stronę Harbutowic/Sułkowic. Koło na obr. CR-18 32h z piastą jakąś wydziwianą 36h; no musiało to strzelić... Dobrze że ktoś poratował cążkami/czy tam kluczykiem do szprych z marketu...
*Wybuch tylnej opony - w 2011 na kocich łbach w Rytrze na wyjeździe w B.Niski z Perełką
*urwane siodło - a potem na powrocie, na wysokości Florynki pękły railsy w siodle Bontragera
*wytarte do reszty łożyska w BB - raz w Giancie XTC w 2005/6r (isis). na górze Grodzisko w Tyńcu, a potem w 2018 w Bieszczadach (kwadrat)
+urywane przerzutki, łebki linek, łańcuchy, haki, dziurawione opony - nie raz, nie dwa...
Podsuma grudnia
Poniedziałek, 30 grudnia 2024 | dodano:14.01.2025 Kategoria miesto
- DST: 80.00km
- Sprzęt: micro-cargo
- Aktywność: Jazda na rowerze
Raczej ciepły miesiąc, nawet było z 11stopni koło 17.12, poza tym koło 20.12 mamy trochę słońca.
Jakaś jazda do huty, poza tym załatwienia.
Jakaś jazda do huty, poza tym załatwienia.
podsum listopada
Sobota, 30 listopada 2024 | dodano:02.12.2024 Kategoria miesto
- DST: 30.00km
- Temp.: 3.0°C
- Sprzęt: micro-cargo
- Aktywność: Jazda na rowerze
bida z nędzą, pogoda chujowa, dużo zimna, czasu brak, dużo pracy.
podsum paździerz
Czwartek, 31 października 2024 | dodano:05.11.2024 Kategoria miesto
- DST: 90.00km
- Sprzęt: micro-cargo
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wciąż piękna pogoda, ciepło.
Ale od 2.11 załamka (było 17st jest może z 8, noce były ciepłe, teraz są na minusie)
Zaczyna się pojawiać smog.
Ale od 2.11 załamka (było 17st jest może z 8, noce były ciepłe, teraz są na minusie)
Zaczyna się pojawiać smog.
hu fix
Wtorek, 29 października 2024 | dodano:30.10.2024 Kategoria miesto
- DST: 18.00km
- Temp.: 15.0°C
- Aktywność: Jazda na rowerze
pogoda ok; jeszcze ciepło; siodło t17
Niedzielne konsumowanie
Niedziela, 27 października 2024 | dodano:28.10.2024 Kategoria miesto
- DST: 18.00km
- Sprzęt: micro-cargo
- Aktywność: Jazda na rowerze
W piękną, ciepła i słoneczna niedzielę na grilla do Huty:)
hu tracklocross
Piątek, 25 października 2024 | dodano:26.10.2024 Kategoria miesto
- DST: 20.00km
- Temp.: 17.0°C
- Aktywność: Jazda na rowerze
trochę ustawiania jeszcze tracklocrossa;
słoneczko, pięknie i ciepło
słoneczko, pięknie i ciepło