- Kategorie bloga:
- bp.9
- epic.42
- górki.66
- miesto.1725
- obczyzna.21
- PODSUMA.10
- runo.49
- sakwy.51
- tandemowo.18
- traska.484
- trenazer.31
- wycieczka wiekszego kalibru.66
- zima.22
trenazer sylwestrowy z shitem spartanskim
Piątek, 31 grudnia 2010 | dodano:01.01.2011 Kategoria trenazer
- DST: 28.00km
- Czas: 01:10
- VAVG 24.00km/h
- HRavg 100 ( 50%)
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
dist 28.5
czas 1h 10min
sr 24,56
max 32.9
Testowania cd. 4 rundy:
1.sr 102bpm / 128kcal / 10min
2.sr 103 / 128 / 10
3.sr 105 / 129 / 10
4.sr 97 / 253 / 21 (10 normalnie + 10 konczenia treningu relax)
[jeszcze nie ogarniam;)]
Przez ta godzinkę z hakiem miałem średnią przyjemność raczyć zmysły produkcją pod tytułem "Meet the Spartans". Jako że nie mam żadnych uprzedzeń wobec gatunku parodii, byłem gotów poświęcić czas i samemu przekonać się cóż wart jest ten film. Po raz kolejny w mej kinematograficzno-trenażerowej przygodzie się zwyczajnie "przejechałem". Nie ma co się rozpisywać, cienki humor, nie dorastający do pięt dziełom M.Brooksa, nie mówiąc już o współczesnych seriach typu "Scary Movie". Odradzam
czas 1h 10min
sr 24,56
max 32.9
Testowania cd. 4 rundy:
1.sr 102bpm / 128kcal / 10min
2.sr 103 / 128 / 10
3.sr 105 / 129 / 10
4.sr 97 / 253 / 21 (10 normalnie + 10 konczenia treningu relax)
[jeszcze nie ogarniam;)]
Przez ta godzinkę z hakiem miałem średnią przyjemność raczyć zmysły produkcją pod tytułem "Meet the Spartans". Jako że nie mam żadnych uprzedzeń wobec gatunku parodii, byłem gotów poświęcić czas i samemu przekonać się cóż wart jest ten film. Po raz kolejny w mej kinematograficzno-trenażerowej przygodzie się zwyczajnie "przejechałem". Nie ma co się rozpisywać, cienki humor, nie dorastający do pięt dziełom M.Brooksa, nie mówiąc już o współczesnych seriach typu "Scary Movie". Odradzam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!