- Kategorie bloga:
- bp.9
- epic.42
- górki.66
- miesto.1725
- obczyzna.21
- PODSUMA.10
- runo.49
- sakwy.51
- tandemowo.18
- traska.484
- trenazer.31
- wycieczka wiekszego kalibru.66
- zima.22
Mogielica [przepis: zapiekanka makaronowa]
Sobota, 23 kwietnia 2011 | dodano:25.04.2011 Kategoria runo
- Temp.: 19.0°C
- Aktywność: Jazda na rowerze
Przyznac sie trzeba, ze to pierwszy wypad zbuta-wgory. Z Bukowki na Mogielice niebieskim, powrot zielonym i od parkingu dla narciarzy na azymut.
Swietna pogoda, w lesie miejscami dosc jesiennie, sniegu brak, widocznosc dobra (max do sadeckiego), czas tez chyba niezly (calosc do 5h = 14km);
#lat=49.64429&lng=20.2763&zoom=13&type=1
------------------------------------------------------------------------------------
A przepisik, mimo swiatecznego obrzarstwa dosc kaloryczny. Taki inny sposob na konsumpcje zwyklego pasta di spaghetti. Jesli np. mamy z poprzedniego dnia, albo akurat chcemy innego smaku. Ugotowany makaron wklada sie do wysmarowanego oliwa naczynia termo i posypuje dowolnymi skladnikami (feta, oliwki, sos pomidorowy, czosnek, albo pesto, czy ser zolty twardy typu grojer lub od biedy czedar;) co podpowiada podniebienie.
Calosc zapieka sie w piekarniku, bez przykrycia, przez trudny do scislego okreslenia czas: tj. do momentu, az zewnetrzna warstwa pasta zrobi sie sucha i chrupiaca. Teraz potrawe mozna wykrawac jak torcik (u mnie troche za krotko trzymany i sie rozwalal)

Swietna pogoda, w lesie miejscami dosc jesiennie, sniegu brak, widocznosc dobra (max do sadeckiego), czas tez chyba niezly (calosc do 5h = 14km);
#lat=49.64429&lng=20.2763&zoom=13&type=1
------------------------------------------------------------------------------------
A przepisik, mimo swiatecznego obrzarstwa dosc kaloryczny. Taki inny sposob na konsumpcje zwyklego pasta di spaghetti. Jesli np. mamy z poprzedniego dnia, albo akurat chcemy innego smaku. Ugotowany makaron wklada sie do wysmarowanego oliwa naczynia termo i posypuje dowolnymi skladnikami (feta, oliwki, sos pomidorowy, czosnek, albo pesto, czy ser zolty twardy typu grojer lub od biedy czedar;) co podpowiada podniebienie.
Calosc zapieka sie w piekarniku, bez przykrycia, przez trudny do scislego okreslenia czas: tj. do momentu, az zewnetrzna warstwa pasta zrobi sie sucha i chrupiaca. Teraz potrawe mozna wykrawac jak torcik (u mnie troche za krotko trzymany i sie rozwalal)


Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!