- Kategorie bloga:
- bp.9
- epic.42
- górki.66
- miesto.1725
- obczyzna.21
- PODSUMA.10
- runo.49
- sakwy.51
- tandemowo.18
- traska.484
- trenazer.31
- wycieczka wiekszego kalibru.66
- zima.22
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2011
Dystans całkowity: | 265.00 km (w terenie 45.00 km; 16.98%) |
Czas w ruchu: | 07:11 |
Średnia prędkość: | 15.87 km/h |
Suma podjazdów: | 1130 m |
Maks. tętno maksymalne: | 176 (0 %) |
Maks. tętno średnie: | 158 (0 %) |
Suma kalorii: | 12594 kcal |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 29.44 km i 3h 35m |
Więcej statystyk |
ledwo sie zezon zaczal jutro sie (ponoc) skonczy...
Niedziela, 13 marca 2011 | dodano:13.03.2011 Kategoria traska
- DST: 66.00km
- Teren: 20.00km
- Czas: 04:46
- VAVG 13.85km/h
- Temp.: 16.0°C
- HRavg 125
- Kalorie: 4087kcal
- Podjazdy: 570m
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
celem bylo odwiedzic Slizow w Dol. Kobylanskiej.
start okolo 13:30, powrot okolo 18:30
pogoda piekna choc troche chmur, zachod slonca jak w lecie:)
Niestety juz w Ojcowie mnie troche zaczelo odcinac (dawno nie robilem takich gorek, jak podjazd w strone Saspowa, ale nawet jakbym mila lzej niz te 36x26 to niewiele by zmienilo), glupia cipa sprzedala mi przeterminowany jogurt i wafel, a pozniej bylo juz tylko gorzej z moca... chyba glownie przez to bloto, po ktorym sie nie jedzie, a ryje i stoi...
jakos zdazylem jeszcze sie zobaczyc ze slizami (po genialnym zjezdzie z bedkowic do kobylan), a od Sikornika jechal za mna poznany nowo "Kuba"
[url=[/url]
start okolo 13:30, powrot okolo 18:30
pogoda piekna choc troche chmur, zachod slonca jak w lecie:)
Niestety juz w Ojcowie mnie troche zaczelo odcinac (dawno nie robilem takich gorek, jak podjazd w strone Saspowa, ale nawet jakbym mila lzej niz te 36x26 to niewiele by zmienilo), glupia cipa sprzedala mi przeterminowany jogurt i wafel, a pozniej bylo juz tylko gorzej z moca... chyba glownie przez to bloto, po ktorym sie nie jedzie, a ryje i stoi...
jakos zdazylem jeszcze sie zobaczyc ze slizami (po genialnym zjezdzie z bedkowic do kobylan), a od Sikornika jechal za mna poznany nowo "Kuba"
[url=[/url]
1szy wiosenny wyjazd w tym roku
Sobota, 12 marca 2011 | dodano:12.03.2011 Kategoria traska
- DST: 51.00km
- Teren: 12.00km
- Temp.: 15.0°C
- Podjazdy: 180m
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
Ze slizem, lacznie chyba ze 6h, pogoda sprzyjajaca (21st przy cmentarzu), stol dla Eli zrobiony (odpukac!)
[lancuch, dla orientacji CX ]rano 13go sprawdzanie lancucha (ig90-ka ta stara z czasow reginy) - brak wyciagniecia, ale troche rozklekotany, powiedzmy ze ma z 500km? Wczoraj sie prawie rozkol w tym paskudnym blocie, spiety na 2 spinki. Przy zalozeniu kasety 8s przekuj cos w lepszym stanie. Nie wiadomo tez ile jeszcze pociagnie ten xt-ek na tyle...
[suport/korby] Przy okazji zmian korb (przydalyby sie 172,5, sprobuje xt-ki na micro te z pajakiem, tylko musze przerobic zebatke 36 z 74mm na 94mm, a bash hmm?) daj dluzsza oske np. 113? 116mm - bo przy duzym blocie jest tarcie, zreszta linia lancucha sie poprawi.
[siodlo] Przetestuj ustawienie z flite'm, mozna spokojnie przyciac sztyce z 10cm? (jeden z tych starych xt-kow).
[kokpit] fajka od procrafta jest swietna i sztywna, moze by sie udalo ja smarnac na czarno... ponadto wymiana kierownicy tylko na muszke, trzeba to zrobic w wakacje. Nawin owijke w przeciwnym kierunku bo sie troche zwija (szczegolnie prawa)
[hamulce] przy przekladce na weinmanna wkerc sruby alu na locktite, poza tym zainwestuj w czarne wieszaki, sa lepsze niz pacyfki
[url=#lat=50.02362&lng=19.84097&zoom=12&type=1[/url]
[lancuch, dla orientacji CX ]rano 13go sprawdzanie lancucha (ig90-ka ta stara z czasow reginy) - brak wyciagniecia, ale troche rozklekotany, powiedzmy ze ma z 500km? Wczoraj sie prawie rozkol w tym paskudnym blocie, spiety na 2 spinki. Przy zalozeniu kasety 8s przekuj cos w lepszym stanie. Nie wiadomo tez ile jeszcze pociagnie ten xt-ek na tyle...
[suport/korby] Przy okazji zmian korb (przydalyby sie 172,5, sprobuje xt-ki na micro te z pajakiem, tylko musze przerobic zebatke 36 z 74mm na 94mm, a bash hmm?) daj dluzsza oske np. 113? 116mm - bo przy duzym blocie jest tarcie, zreszta linia lancucha sie poprawi.
[siodlo] Przetestuj ustawienie z flite'm, mozna spokojnie przyciac sztyce z 10cm? (jeden z tych starych xt-kow).
[kokpit] fajka od procrafta jest swietna i sztywna, moze by sie udalo ja smarnac na czarno... ponadto wymiana kierownicy tylko na muszke, trzeba to zrobic w wakacje. Nawin owijke w przeciwnym kierunku bo sie troche zwija (szczegolnie prawa)
[hamulce] przy przekladce na weinmanna wkerc sruby alu na locktite, poza tym zainwestuj w czarne wieszaki, sa lepsze niz pacyfki
[url=#lat=50.02362&lng=19.84097&zoom=12&type=1[/url]
oto stala sie rama...
Środa, 9 marca 2011 | dodano:09.03.2011 Kategoria miesto
- DST: 15.00km
- Teren: 3.00km
- Temp.: 12.0°C
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
its bjutiful - wkrotce postawie rowerek i bede przezywal swinski orgazm:)
sprawy sprawy
Wtorek, 8 marca 2011 | dodano:09.03.2011 Kategoria miesto
- DST: 15.00km
- Temp.: 5.0°C
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
mam obrecze
nawkur% sie na glupiego singla, bo mi lancuch co chwila spadal ;(
nawkur% sie na glupiego singla, bo mi lancuch co chwila spadal ;(
wreszcie wiosna?
Wtorek, 8 marca 2011 | dodano:08.03.2011 Kategoria runo
- Temp.: 7.0°C
- HRavg 148
- Kalorie: 728kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
odczyt z 43min
11ty tydzien rozpoczety na lajcie (35min), zeby Krzychu nadazyl (przerwa chorobowa). Kierunek gorka-Wegrzce, pare koleczek, skok przez tory. Aura bardzo sprzyjajaca, troche obolaly po powrocie, ale maly rozciag pomogl.
11ty tydzien rozpoczety na lajcie (35min), zeby Krzychu nadazyl (przerwa chorobowa). Kierunek gorka-Wegrzce, pare koleczek, skok przez tory. Aura bardzo sprzyjajaca, troche obolaly po powrocie, ale maly rozciag pomogl.
gorka o prawie wiosennej wieczorowej porze
Niedziela, 6 marca 2011 | dodano:06.03.2011 Kategoria runo
- Temp.: 3.0°C
- HRavg 151
- Kalorie: 758kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
odczyt z 44min (w tym 3min marsz + 2min marsz z siku + postoj na swiatlach;P)
juz sporo mniej wieje (pn); myslalem ze bedzie zimniej i sie szczesliwie rozczarowalem: bylo zesko, ale powietrze "pachlo wiosna" ze uzyje takiego zwiazku frazeologicznego ;]
kierunek -> gorka-fort; latarka sie przydala, minalem nawet ze dwoch runnerow; samopoczucie b.dobre; kapiel i standardowy rozciag.
wrzucam pomysl na szybciutkie jedzonko: mini opiekacz+serek camembert+konfitura z borowki lub zurawiny+10min obracania. voila!
juz sporo mniej wieje (pn); myslalem ze bedzie zimniej i sie szczesliwie rozczarowalem: bylo zesko, ale powietrze "pachlo wiosna" ze uzyje takiego zwiazku frazeologicznego ;]
kierunek -> gorka-fort; latarka sie przydala, minalem nawet ze dwoch runnerow; samopoczucie b.dobre; kapiel i standardowy rozciag.
wrzucam pomysl na szybciutkie jedzonko: mini opiekacz+serek camembert+konfitura z borowki lub zurawiny+10min obracania. voila!

tak se
Sobota, 5 marca 2011 | dodano:06.03.2011 Kategoria miesto
- DST: 10.00km
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
campy omega pa pa
jak przyjemnie na rowerku!
Piątek, 4 marca 2011 | dodano:05.03.2011 Kategoria miesto
- DST: 35.00km
- Teren: 5.00km
- Temp.: 8.0°C
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
W sloncu nawet z 10st? piekna pogoda!
objazd wlacznie z colorexem-sroda odbior.
faworkowo i paczkowo
objazd wlacznie z colorexem-sroda odbior.
faworkowo i paczkowo
znow przerwa i wieczor
Czwartek tlusty jak nie wiem co wiec po 4tym paczku poszedlem na bieganko (okolo 21). Wczesniej murzyn zaspal to jej nie odwiedzilem.
ogolnie meczy mnie kaszel i flegma, ale licze na poprawe stanu zdrowotnego :)
lacznie 40min, z tego dwie krotkie przerwy 1 i 2min
ogolnie meczy mnie kaszel i flegma, ale licze na poprawe stanu zdrowotnego :)
lacznie 40min, z tego dwie krotkie przerwy 1 i 2min
testowanie nowego set-up'u CX
Wtorek, 1 marca 2011 | dodano:01.03.2011 Kategoria miesto
- DST: 6.00km
- Temp.: 1.0°C
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
juz prawie ustawiona przelajka, jest nadal dosc krotka, ale sprobujemy cos z tym podzialac gdy zrobi sie odrobine cieplej - na razie meczy mnie gryzienie gardla !
sztyca zapieczona w GF - wyciagnieta!
sztyca zapieczona w GF - wyciagnieta!