- Kategorie bloga:
- bp.9
- epic.42
- górki.66
- miesto.1725
- obczyzna.21
- PODSUMA.10
- runo.49
- sakwy.51
- tandemowo.18
- traska.484
- trenazer.31
- wycieczka wiekszego kalibru.66
- zima.22
trenazer (Cranked-owy)
Sobota, 15 stycznia 2011 | dodano:16.01.2011 Kategoria trenazer
- DST: 28.00km
- Czas: 01:10
- VAVG 24.00km/h
- VMAX 34.10km/h
- HRavg 112 ( 60%)
- Kalorie: 892kcal
- Sprzęt: [A] cyclo-X
- Aktywność: Jazda na rowerze
Malo sie ostatnio spalo, w dzien trzeba bylo nadrobic, przez co trenazerek przesunal sie na pozny wieczor.
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiejszy eksperyment kuchenny ograniczyl sie do mega sycacej "salatki" z makreli, ogorasa kiszonego, jajec na twardo, kukurudzy + obwarzanek do zagryzienia. Foto zbedne - wygladalo to strasznie;)
Za to deser na przepisie od tesciowej (wraz jej pyszna konfitura sliwkowa hand-made), jak zwykle doskonaly (zrezygnowalem z "czekolady" wyrabianej z polaczenia wody-cukru-masla-kakao na rzecz miksu troche masla-100g czeko 56% wedla-100g czeko 30% goplany (moja faworytka!) + 3 lyzki cukru) i oto co wyszlo:


--------------------------------------------------------------------------------------------------
System dzisiejszy to piramidki skosne z jednej strony 60-65-75..x4 Ale nadal nie wiem co ze mna jest. Trzymalem poziom mniej wiecej 105-110 / 115-120 / 125 bo wiecej nie moglem ukrecic (moze to kwestia tylko poznej pory?)
srednia trzymana 24.47km/h
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Towarzyszyl mi filmik p.t. Cranked. Jason Statham jak zwykle swietny. Produkt na trenazej jest idealny: szybka akcja, czas trwania okolo 1:15min, oraz fakt iz nie trzeba nadazac za fabula (jest to raczej zlepek scenek ze szczelaninami/poscigami i obrywaniem rak:) Ale pewnie niestety obejrze niedlugo rowniez 2ke...
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzisiejszy eksperyment kuchenny ograniczyl sie do mega sycacej "salatki" z makreli, ogorasa kiszonego, jajec na twardo, kukurudzy + obwarzanek do zagryzienia. Foto zbedne - wygladalo to strasznie;)
Za to deser na przepisie od tesciowej (wraz jej pyszna konfitura sliwkowa hand-made), jak zwykle doskonaly (zrezygnowalem z "czekolady" wyrabianej z polaczenia wody-cukru-masla-kakao na rzecz miksu troche masla-100g czeko 56% wedla-100g czeko 30% goplany (moja faworytka!) + 3 lyzki cukru) i oto co wyszlo:


--------------------------------------------------------------------------------------------------
System dzisiejszy to piramidki skosne z jednej strony 60-65-75..x4 Ale nadal nie wiem co ze mna jest. Trzymalem poziom mniej wiecej 105-110 / 115-120 / 125 bo wiecej nie moglem ukrecic (moze to kwestia tylko poznej pory?)
srednia trzymana 24.47km/h
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Towarzyszyl mi filmik p.t. Cranked. Jason Statham jak zwykle swietny. Produkt na trenazej jest idealny: szybka akcja, czas trwania okolo 1:15min, oraz fakt iz nie trzeba nadazac za fabula (jest to raczej zlepek scenek ze szczelaninami/poscigami i obrywaniem rak:) Ale pewnie niestety obejrze niedlugo rowniez 2ke...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!