- Kategorie bloga:
- bp.9
- epic.42
- górki.66
- miesto.1725
- obczyzna.21
- PODSUMA.10
- runo.49
- sakwy.51
- tandemowo.18
- traska.484
- trenazer.31
- wycieczka wiekszego kalibru.66
- zima.22
Wpisy archiwalne w kategorii
runo
Dystans całkowity: | 20.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Maks. tętno maksymalne: | 176 (88 %) |
Maks. tętno średnie: | 158 (79 %) |
Suma kalorii: | 18505 kcal |
Liczba aktywności: | 1 |
Średnio na aktywność: | 20.00 km |
Więcej statystyk |
jeszcze pikniej!
Wtorek, 8 lutego 2011 | dodano:08.02.2011 Kategoria runo
- Temp.: 10.0°C
- HRmax: 157 ( 78%)
- HRavg 137 ( 68%)
- Kalorie: 322kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
rano bylo co prawda buro i ponuro, ale znow mamy poczatek lutego.... i 12st? w porywach na moim oranzeryjnym balkonie 35st ;D
szkoda, ze zaden rower nie jest tak na prawde czynny ;( nawet trenazer stracil przerzutke przod - kila... gjetek wymaga przelozenia mostka i kierownicy bo sie cos skrocil przez zime!
---------------------------------------------------------------------------------------
eksperyment kulinarny?
buleczka zbozowa z twarogiem malo-tlustym + pokrojone na to krowki:D nastepny raz zrobie foto;)
szkoda, ze zaden rower nie jest tak na prawde czynny ;( nawet trenazer stracil przerzutke przod - kila... gjetek wymaga przelozenia mostka i kierownicy bo sie cos skrocil przez zime!
---------------------------------------------------------------------------------------
eksperyment kulinarny?
buleczka zbozowa z twarogiem malo-tlustym + pokrojone na to krowki:D nastepny raz zrobie foto;)
bjutiful ueder bat uindi
Niedziela, 6 lutego 2011 | dodano:08.02.2011 Kategoria runo
- Temp.: 12.0°C
- HRavg 150 ( 75%)
- Kalorie: 521kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
Tak jest - cieplutko, biegam w samej bluzie i gjetrach! orzechy dzwonia luzno przewiewane miedzy pachwinami, a twarz nie wymaga zaslaniania!
5+25 ostatnie z tego tygodnia poszlo jak z platka.
wyskoczylem na pobliska gorke toczac sie po blocie i sliskich wapiencach.
szczytujac okrazylem maly bunkier z pasa wegrzce i w prawie takim samym tempie co podbieg, wykonalem zbieg;) (~160-165)
nie moge uwierzyc - nie bylo tak od lat! cieplucho...
5+25 ostatnie z tego tygodnia poszlo jak z platka.
wyskoczylem na pobliska gorke toczac sie po blocie i sliskich wapiencach.
szczytujac okrazylem maly bunkier z pasa wegrzce i w prawie takim samym tempie co podbieg, wykonalem zbieg;) (~160-165)
nie moge uwierzyc - nie bylo tak od lat! cieplucho...
rekordzik (176 pod gorke)
Piątek, 4 lutego 2011 | dodano:04.02.2011 Kategoria runo
- Temp.: 4.0°C
- HRmax: 176 ( 88%)
- HRavg 152 ( 76%)
- Kalorie: 523kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
godzinka ok 13tej
30min w systemie 5+25, czyli 2gi raz w VI tyg.
samotnie ;(
Temperaturka bardzo wzrosla, przez co znow robi sie bloto. Cale szczescie wczoraj napadalo troche swiezego sniezku. W kazdym razie warunki atmosferyczne rano byly super, tylko ten zimny wiatr brr. (po poludniu kila - deszcz)
Co warto odnotowac, to oprocz odbijajacych sie parowek, tetno na rekorodwym poziomie 176 (ze 2-3 razy i tak osiagalo okolo 170-171), ale to troche dlatego ze chcialem sprobowac ile moge podniesc;P - biegnac pod sporawa gorke podkrecilem na koncu, oddech jakos zlapalem za zakretem i znow spadlem na 160 z hakiem. Spenetrowalem troche fajnych miejscowek - m.in. zapomniany przeze mnie skrocic do kumpla na ul.Cogito, tam znow spora gora i stromizna wiec powrocilem do 17x. Pozniej w domu standardowy rozciag z 15min
30min w systemie 5+25, czyli 2gi raz w VI tyg.
samotnie ;(
Temperaturka bardzo wzrosla, przez co znow robi sie bloto. Cale szczescie wczoraj napadalo troche swiezego sniezku. W kazdym razie warunki atmosferyczne rano byly super, tylko ten zimny wiatr brr. (po poludniu kila - deszcz)
Co warto odnotowac, to oprocz odbijajacych sie parowek, tetno na rekorodwym poziomie 176 (ze 2-3 razy i tak osiagalo okolo 170-171), ale to troche dlatego ze chcialem sprobowac ile moge podniesc;P - biegnac pod sporawa gorke podkrecilem na koncu, oddech jakos zlapalem za zakretem i znow spadlem na 160 z hakiem. Spenetrowalem troche fajnych miejscowek - m.in. zapomniany przeze mnie skrocic do kumpla na ul.Cogito, tam znow spora gora i stromizna wiec powrocilem do 17x. Pozniej w domu standardowy rozciag z 15min
runowanie w ramach rozluznienia
Wtorek, 1 lutego 2011 | dodano:04.02.2011 Kategoria runo
- Temp.: -3.0°C
- HRavg 134 ( 67%)
- Kalorie: 309kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
Okolo 10:30 udalo nam sie z Piechem skoczyc na dystansik 5+15, to byl poczatek VIgo tygodnia.
Terenik? krzoki osiedlowe i penetracja drobnych sciezynek, generalnie lajt i bardzo duza przyjemnosc, minelo jak z bicza strzelil
odczyt 20min 14 sek
-------------------------------------------------------------------------------------
nie chcialo mi sie za bardzo pichcic, wiec zrobilem ciasteczka.... a na wieczor salatke - szybkie to i oproznia lodowke z psujacych sie powoli rzeczy....
Terenik? krzoki osiedlowe i penetracja drobnych sciezynek, generalnie lajt i bardzo duza przyjemnosc, minelo jak z bicza strzelil
odczyt 20min 14 sek
-------------------------------------------------------------------------------------
nie chcialo mi sie za bardzo pichcic, wiec zrobilem ciasteczka.... a na wieczor salatke - szybkie to i oproznia lodowke z psujacych sie powoli rzeczy....


maly wyskok na szybko
Niedziela, 30 stycznia 2011 | dodano:30.01.2011 Kategoria runo
- Temp.: -1.0°C
- HRmax: 155 ( 78%)
- HRavg 135 ( 68%)
- Kalorie: 317kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
rozpoczalem wlasnie VI tydzien: 5+15 (odczyt z 21min), dobre tempo, sam, wkladka w prawym bucie pomaga.
By sie nie nudzic zwiedzalem tajemnicze osiedloe uliczki:)
na fotce juz prawie skonsumowany kaprys poprzedniego wieczoru - mufinki pelnoziarniste z wisniami i migdalami:
By sie nie nudzic zwiedzalem tajemnicze osiedloe uliczki:)
na fotce juz prawie skonsumowany kaprys poprzedniego wieczoru - mufinki pelnoziarniste z wisniami i migdalami:

po ciemku w parkum-biegl
Sobota, 29 stycznia 2011 | dodano:29.01.2011 Kategoria runo
- Temp.: -2.0°C
- HRmax: 159 ( 80%)
- HRavg 147 ( 74%)
- Kalorie: 513kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
odczyt z 30min
ostatni w tym tyg raz 5+25
we wtorek zaczynamy kolejny uklad.
Tymczasem widac nadchodzacy mroz w postaci pojawiajacej sie kry na naszej drogiej osiedlowej rzeczce.
Miedzy blokami uslyszalem tez za soba gadke kolegow - cos w stylu "brakuje mu tylko klapek". Prawdopodobnie byla to aluzja do mojego obcislego dresiku, ale rownie dobrze mogli rozmawiac miedzy soba, w koncu tez przywdziewali zwiewne odzienia sportowe.
Na obiadek? Coz, gdy mam gotowac tylko dla siebie - nie wysilam sie. Ulubione warzywa na parze + deep czosnkowy i troche baczkow oraz jaja popieprzone na kolorowo:)
ostatni w tym tyg raz 5+25
we wtorek zaczynamy kolejny uklad.
Tymczasem widac nadchodzacy mroz w postaci pojawiajacej sie kry na naszej drogiej osiedlowej rzeczce.
Miedzy blokami uslyszalem tez za soba gadke kolegow - cos w stylu "brakuje mu tylko klapek". Prawdopodobnie byla to aluzja do mojego obcislego dresiku, ale rownie dobrze mogli rozmawiac miedzy soba, w koncu tez przywdziewali zwiewne odzienia sportowe.
Na obiadek? Coz, gdy mam gotowac tylko dla siebie - nie wysilam sie. Ulubione warzywa na parze + deep czosnkowy i troche baczkow oraz jaja popieprzone na kolorowo:)

oh jak mil sie juz biega
Czwartek, 27 stycznia 2011 | dodano:27.01.2011 Kategoria runo
- Temp.: 2.0°C
- HRmax: 161 ( 80%)
- HRavg 142 ( 71%)
- Kalorie: 532kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
dzis system 5+25.
szlo gladziudko, ale coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze mam jedna noge krotsza;)
pozniej na obiadek wyczarowalem takie oto lupiny:

cale szczescie znow trafilem na taniusie baklazany (po 4.99 na wyprzedazy;P), ale nastepny raz zrobilbym to na zwyklych zoltych cebulach, bo ponownie (juz raz popelnilem ten blad choc nie domyslalem sie ze to przez cebule) uzylem tych ultra slodkich - bialych... wieczorem zrobie chyba jeszcze jakies ciasteczna:)
szlo gladziudko, ale coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu ze mam jedna noge krotsza;)
pozniej na obiadek wyczarowalem takie oto lupiny:

cale szczescie znow trafilem na taniusie baklazany (po 4.99 na wyprzedazy;P), ale nastepny raz zrobilbym to na zwyklych zoltych cebulach, bo ponownie (juz raz popelnilem ten blad choc nie domyslalem sie ze to przez cebule) uzylem tych ultra slodkich - bialych... wieczorem zrobie chyba jeszcze jakies ciasteczna:)
dobre tempo
Wtorek, 25 stycznia 2011 | dodano:25.01.2011 Kategoria runo
- HRmax: 169 ( 84%)
- HRavg 142 ( 71%)
- Kalorie: 363kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
odczyt z 21min z hakiem
swietnie jest bo juz spokojnie mozna caly trening przegadac bez ogromnej zadychy:)
swietnie jest bo juz spokojnie mozna caly trening przegadac bez ogromnej zadychy:)
rytmicznie
Sobota, 22 stycznia 2011 | dodano:22.01.2011 Kategoria runo
- Temp.: 1.0°C
- HRmax: 165 ( 81%)
- HRavg 145 ( 72%)
- Kalorie: 488kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
odczyt 29min 37sek
ostatni raz w 5tym tyg. 5+25.
maxymalnie skakal do 165bps. Bardzo dobry rytm biegu.
ostatni raz w 5tym tyg. 5+25.
maxymalnie skakal do 165bps. Bardzo dobry rytm biegu.
intensywny dzien - runo
Czwartek, 20 stycznia 2011 | dodano:21.01.2011 Kategoria runo
- Temp.: 5.0°C
- HRmax: 171 ( 85%)
- HRavg 144 ( 72%)
- Kalorie: 329kcal
- Aktywność: Jazda na rowerze
Partner odpadl, zostalem sam.
Blocko, powoli wraca zimno.
Gorzej z samopoczuciem - jakies strucie ;(
na obiadek zaserwowalem standardzik czyli lekko modyfikowany szpinaczek z serem typu lazur + pasta:

po chwili odpoczynku wskoczylem jeszcze na pedalowanie.
Blocko, powoli wraca zimno.
Gorzej z samopoczuciem - jakies strucie ;(
na obiadek zaserwowalem standardzik czyli lekko modyfikowany szpinaczek z serem typu lazur + pasta:

po chwili odpoczynku wskoczylem jeszcze na pedalowanie.